wybredny dysk

Autor: Andrzej Kaczmarczyk (andrkacWYTNIJ_MNIE_at_gazeta.pl)
Data: Thu 01 Apr 2004 - 13:43:40 MET DST


Mam komputer - generalnie lekko przeżyty: Celeron 300+64MB Ram, grafika
i dźwięk na płycie.
CHodził "od zawsze" na dysku Seagate 2GB. Ostatnio dołożyłem mu też nie
najnowszy, 6GB WDC (jako pri master) i zmieniłem system z Win98 na
Linuxa. Ale to nie ważne.
Startuję sprzęt, system się bootuje, wszystko gra.
Ale uznałem, że dobrze by było wyjąć ten stary dysk, bo w zasadzie nie
jest mi potrzebny w tym komputerze i co się okazuje...? wyjęcie starego
dysku powoduje, że ten 6GB startuje (mechanicznie), ale nie jest
rozpoznawany.
Testuję dalej - podpiąłem do tego WDC inny dysk, przedpotowy Quantum
500Megowy - i też działa! A sam upiera się, że nie ruszy. Co jest?!?
Naprowadźcie mnie jakoś bo ja już głupi jestem...

-- 
Pozdrawiam
Andrzej Kaczmarczyk


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:08:57 MET DST