Re: zabytkowy pecet- c.d.

Autor: Mad_Lamer (atarian_at_fuck.spam.o2.pl)
Data: Sun 28 Mar 2004 - 12:56:49 MET DST


Użytkownik "Reksio" <mislawek_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c46a33$fc$1_at_news.onet.pl...
> > JA znowu w sprawie mojego 386 :) Otóż ma on tylko 2mb ramu i co dziwne,
> żeby
> > komp ruszył, muszą być włożone oba ramy (prawdopodobnie po 1 mb),
inaczej
> > komp będzie tylko piszczał. Kiedyś znalazłem 3 kości ramu na chodniku i
> > kształtem pasowały do slotu na płycie głównej(no, może były troszeczkę
> > wyższe). Gdy wkładałem je obok tych, które były wcześniej, to komp w
ogóle
> > ich nie wykrywał, a jak wkładałem je na miejsce starych, to komp
piszczał.
> > Czy te ramy z chodnika są uszkodzone? A może trzeba jakoś zworki
> > poprzestawiać?
>
> Żeby taka płyta wystartowała, bank 0 pamięci musi być w pełni obsadzony
> (późniejsze modele nie miały już tej konieczności, ale z innej przyczyny).
> Każdy kolejny bank także musi być pełny, i najlepiej pamięci tego samego
> typu. Najważniejszy jest bank 0, zdażało się że po zmianie pamięci w
> bankach - płyta nie wstawała. Obsadzenie 1 banku jedną pamięcią też
> najczęściej powodowało niestartowanie płyty.
> Jeżeli by Cię interesowało - mam jeszcze płytę 486 sx z prockiem -
> troszkę wydajniejszą od Twojej :-). Zależy skąd jesteś - koszt wysyłki
> przewyższa wartość płyty.
Jestem z Łodzi, a kolega?

Pozdrawiam
Mad_Lamer



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 14:01:15 MET DST