Autor: J-S (J-S_at_niematakiego.adresu.com)
Data: Thu 25 Mar 2004 - 21:48:33 MET
Witam!
Mam pytanko, ale najpierw pare linijek wstepu:
Konfiguracja sprzetu:
- abit bf6,
- celeronek 466mhz,
- 2 x pamiec ( 32mb + 128mb)
- karta Vanta 16mb
itd....
Od czterech latek komputerek sprawowal sie bez zarzutow, ale od ostatniej
niedzieli zaczal troche swirowac.
Zwisy pod windowsem, tudziez nie uruchamianie sie w biosie (jeszcze przed
odpaleniem monitorka... ) jedynie sygnal karetki pogotowia,
Ale po kilku probach sie uruchamial.
Dzis byl jego ostateczny dzien... wogole nie startuje.. samo wycie
karetki... sprawdzalem pamieci, karte grafiki, resetowalem cmosa, czyscilem
wiatraczek na procku i dalej to samo...
Jesli macie jakies pomysly co moze jeszcze byc nie tak to dajcie znac..
Dzieki i pozdrawiam
J-S
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:59:55 MET DST