Autor: 666 (j666_at_interia.pl)
Data: Fri 12 Mar 2004 - 00:04:17 MET
Właśnie godzinę temu przywiozłem Philipsa 107T51 i szlag mnie trafia: obraz
nieco drga przy lewej krawędzi, szczególnie w lewym dolnym rogu, generalnie
wydaje mi się ziarnisty (do tej pory najczęściej pracowałem na MAG'u z
trinitronem), mam kłopot z ustawieniem geometrii obrazu (to chyba jeszcze
jeden kineskop prawdziwie płaski inaczej), albo żołte plamy na luminoforze,
albo ja już nie dowidzę przez tego padniętego MAGa, aha - brak poziomego
drucika zdecydowanie mi przeszkadza ;-)
Czuję, że będę go odwoził do wymiany w Auchan, tam na miejscu to właściwie
marne szanse na sprawdzenie...
JaC
Na plus idą naprawdę małe wymiary całego pudła, kilka centymetrów różnicy w
każdą stronę w porównaniu z Samsungiem.
> Czy czasem dobra geometria i brak linii od trinitrona nie wyklucza się
nawzajem? :>
> A tak serio to do tych linii na prawde można przywyknąć, a każdy "znawca
tematu" powie, że dobre monitory mają te linie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:56:19 MET DST