Barracuda i uszkodzone wszystkie sektory !!!!!!

Autor: radarek (radarekw.WYTNIJ_at_gazeta.pl)
Data: Wed 10 Mar 2004 - 22:24:18 MET


Witajcie ;)
Mam Barracude 40GB, ktora po kolejnym poprawnym zamknieciu systemu, nie
wstala, na ekranie pokazal sie zlowieszczy komunikat "...disk boot
failure...". Wyobrazcie sobie ze po probach kombinacji na roznych kanalach
przy pomocy roznych tasm-dalej nie wstawala. Dysk jes rozpoznawany w biosie,
po dlugim czasie ladowania widzi go np. Win XP, ale tylko go wykrywa, nie
widac wogole zadnej partycji. Meczylem dysk juz softem typu SeaTools, Easy
Recovery, Media Tools, Get Data Back---i NIC !!
Kazdy program sprawdzajac dysk pokazuje od pierwszego sektora, ze jest on
uszkodzony-nie potrafi go przeniesc ani tez zapisac, zwyczajnie od 0 sektora
cala reszta to bad sektory ;((, obojetnie od jakiego miejsca na dysku zaczne
jego sprawdzanie, caly czas sektor po sektorze jest uszkodzony. Zalezy mi
strasznie na danych wiec usilnie probuje je odzyskac, ale nie stac mnie na
uslugi firmy odzyskujacej dane.
Moze ktos z szanownych czytelniczek/kow zwyczajnie mial do czynienia z
podobna sytuacja?? Co zrobic, zeby odzyskac chociaz czesc danych?? Czego
uzyc??
Z gory dziekuje za pomoc w problemie.
POZDRAWIAM - radarek

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:55:52 MET DST