Re: AMD 3000+ 333 czy Intel P4 3.06GH 800?

Autor: axial (axial_at_poczta.onet_kropka_pl)
Data: Thu 26 Feb 2004 - 00:33:29 MET


Użytkownik "Sander" <ROT13_fnaqre3_at_tnmrgn.cy_ROT13> napisał w wiadomości
news:c1j7oh.2i8.2_at_Hobby.od.18.lat...
> "axial" <axial_at_poczta.onet_kropka_pl> w news:c1j1nm$t22$1_at_news.onet.pl
> napisał(a):
>
> > Mam taki od dwóch tygodni i zero zwisów, choć
> > się grzeje do 58*C (TortureTest PRIME) przy
>
> Mój do 68°C
Nie za dużo???? Wczesniej też miałem 2.4_at_3.0 i 51*C to max na wiatraczku
intela....
To 58*C to mam po podkręceniu 3.0_at_3.75 ale radiator intela mam ten
"grubszy"
inny niż był do 2.4. Inna sprawa, że HuntKey który jest tuż nad procesorem
też swoje "zasysa".
Bez obciążenia mam ok. 37-39*C.(temp. w pokoju 22*C stab.)

> > oryginalnym INTEL-owskim wiatraczku...
> On nie nadaje się do overclockin'gu.
Ja nie miałem z nim problemów, ale raz na miesiąc pędzelek+ rura od
odkurzacza :-))

> > Trzeba by powoli myśleć o jakimś WC :)
>
> Po co ?
Bo mam już dosyć tych wentylatorów :-)
Wszystkie niby ciche, ale sumarycznie je słychać....
2x w zasilaczu, 1x procesor, 1x karta graficzna (najmniejszy a najbardziej
bzyczy...),
 1 na dyski, i jeden wdmuchujący "świerze powietrze" :-)
Po drugie problem jest z ich okresowym czyszczeniem,
mam PC na podłodze i do obudowy dostają się różne "farfocle"...

Myślę o jakimś WC ale z chłodnicą bez wentylatorów i
jedną cichą pompką...
Dużo wczesniej maiłem peltiera (proc+moduł+radiator+wiatrak),
ale bez odpowiedniego sterowania...
Jak PC działał poniżej 50% to zbierał się szron....i wiadomo H2O...
Przydała by się jakaś stabilizacja temperatury dla modułu, bo
"piankowe śpiwory" izolacyjne jakoś do mnie nie przemawiają...
Po drugie niepokoiło mnie to, że moduł szybko chłodził procesor
po włączeniu zasilania, a dla półprzewodników takie "skoki"
temperatury są bardziej szkodliwe niż przegrzanie...

ax



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:18:38 MET DST