Re: Bogus a ja Ci wierze

Autor: Bogdan S (bogdan_at_losthope.com.pl)
Data: Mon 09 Feb 2004 - 12:16:36 MET


Kobi skoro masz taka ufnosc w "lepsze" zasilacze, to na pewno wiesz jaki
jest czas zadzialnia ichnych zabezpieczen. Bo ja szukalem takich informacji
ale niestety nic nie znalazlem. Poza tym w kilku padnietych sztukach ich
szukalem i nic nie znalazlem, tylko raz czy dwa siedzial tam warystorek ,
ale to zadne zabezpieczenie. Skad masz pewnosc ,ze wypadku problemow z
strony zasilania (elektrowni) twoj zasilacz zabezpieczy ci kompa, skora
nawet UPS-y nie daja takiej gwarancji (zwlaszca te nowe modele)?

Caly czas dziwi mnie pewnosc co niektorych kolegow, ze w jakism tam
przypadku zasilacz byl winny spalenia. Gratuluje jasnowidztwa. Biegli w tych
sprawach nie sa w stanie w 100 % ocenic przyczyny awarii. To ze slychac bylo
strzal z zasilacza i komp przestal dzialc rownie dobrze moze ostatnia faza
uszkodzenia a nie pierwsza, calosc trwa mikrosekundy a nawet krocej i nie
jestesmy w stanie to zaobserwowac. Wiekszosc zasilaczy impulsowych w momecie
uszkodzenia po prostu przestaje dzialc, a najlatwiej taki zasilacz jest
uszkodzic robiac zwarcie po stronie wtornej.

Bogdan
ps i moze juz dosc obrazania a czas na konstruktywna dyskusje. hęęę



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:11:22 MET DST