[long] dysk umiera???

Autor: Krzysztof Wolski (cysio123WYTNIJTO_at_interia.pl)
Data: Fri 06 Feb 2004 - 22:56:39 MET


Witam!
Mam Seagate 20GB (tego najprostszego). W zeszłym tygodniu, przy
standardowej wymianie danych z kumplem, miałem poważne problemy z
wykryciem dysku spod bIOS'a, a tym samym zastartowaniem systemu. Po
którymś z kolei przepieciu taśmy i zasilania zaskoczył, ale wywalił sie
przy ładowaniu systemu (błąd odczytu z urządzenia bootującego). w końcu
udało się - ruszył. Zaobserwowałem jednak co następuje - wyraźnie
zwolnił, i wydziela więcej dB. Niewiele mysląc odpaliłem SeaTools, i co
się okazało? Test nie mógł zostać ukonczony, bo wystąpił bład...
Podejrzewając brak styku na tasmie ewentu problemy z zasilaniem,
puściłem test u kumpla - ale dokładnie to samo, wiec jednak dysk...
Pytanie mam następujące: oddawał ktos z was dysk Seagate'a do serwisu?
Gwarancje jeszcze mam ważną, więc w zasadzie powinni mi ją uznać. Ale
czy dostanę jakies pare giga w zamian na czas oczekiwania na powrót
mojego dysku? Jak mniemam, trochę to potrwa, a to jedyny dysk jaki
posiadam...

Pozdrawiam
Krzychu



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:10:08 MET DST