Re: ECS: zla slawa czy faktycznie nic wielkiego?

Autor: Rafał Bartoszak (sprocket_at_sys.pl)
Data: Sun 25 Jan 2004 - 12:54:00 MET


On 25 Jan 2004 10:37:19 +0100, jarek wrote:

> Witam,
>
> ECS cieszy sie zla slawa jezli chodzi o stabilnosc plyt glownych. Czy dotyczy to
> jedynie starszych konstrukcji czy tez jest rowniez zwiazane z plytami
> wyposazonymi w VIA KT333,KT400 i KT600?
>

Całe serie były fatalne, zwłaszcza K7S5A... Ja bym omijał ECS, z tanich
marek zawsze wybierałem Shuttle'a, ostatnio Asrocka.

Pierwszy ECS wpadł w ręce, to był jeszcze Socket 3 ZIF PGA, chyba jakieś
12 lat temu. Na oko płyta full wypas, w praktyce totalna kaszana :(.
Niestabilna, nie chodziła na niektórych ustawieniach z instrukcji,
_żadna_ sieciówka nie chciała na niej pracować, baterię załatwiała w 30
godzin, w końcu szlag mnie trafił. Od tego czasu unikam ECS, ale do
roboty ktoś zamówił 15 komputerów na ECS K7S5A + Atklon + SDRAM (byłem
wtedy na urlopie). 9 sztuk było niestabilnych ! Trochę pomogło
flashowanie BIOS, ale i tak trzeba było je puścić na 100 MHz.

pozdro...

-- 
___________________________________________________
[ |>|>|> sprocket                                 ]
[ Rafał Bartoszak                 sprocket_at_sys.pl ]
...i dlatego Kartagina musi zostać zniszczona...!!!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:59:15 MET DST