Re: Naprawianie grafiki

Autor: Aikus (aikus_at_USUNTO.poczta.fm)
Data: Sun 25 Jan 2004 - 01:18:43 MET


Pewnej wyjatkowo slonecznej nocy , osoba znana mi jako
..:::Plombos:::.. zawrocila moja uwage na siebie tymi oto slowami:
> Witam!
> Niedawno padla mi grafika GF4 MX420. Po przepinaniu monitora nie
> chciala wstac (po raz pierwszy z czys takim sie spotkalem :-) .

Bywa:(

[ciach]
> _Pytanko:_ czy jest mozliwe naprawienie takiej karty zakladajac ze nie
> jest to kwestia BIOSu?
> CZy ktos spotkal sie z naprawianiem kart graficznych?

Tak. Ja:)

> Czy jesli serwis bedzie sie "bawil sie " lutownica to karta bedzie
> spelniala warunki pelnowartosciowego towaru?

Teoretycznie jest to mozliwe, przy zalozeniu, ze lutujacy bedzie naprawde
wytrawnym elektronikiem i nie pil poprzedniej nocy:):):) - naczy rece mu sie
nie trzesly jak lutowal:)

> W koncu czy w przypadku pozniejszego uszkodzenia karty w wyniku np
> przegrzania (od lutowania rozne rzeczy moga wyniknac) mam prawo do
> reklamacji karty?

Tak, ale tylko w firmie w ktorej kupiles karte. u producenta marne szanse,
ze wzgledu na to, ze w momencie ingerencji w fizyczna infrastrukture karty
gwarancja producenta poszla w buraki.

P.S. Witam grupe po dlugim czasie milczenia!!! Pamieta mnie ktos
jeszcze??:):):)

-- 
Aik www - temporarly out of service
GG# 696358  GSM 504 166 925 -
 - ilekroc zapragniesz:)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:59:08 MET DST