Re: duzy dysk w starym kompie

Autor: Adam 'Adak' Kępiński (adak_at_acn.waw.pl)
Data: Sat 24 Jan 2004 - 00:24:02 MET


> Odradzam. Bezpiecznym rozwiązaniem jest założenie w DOS-ie partycji 8 GB
> pod system i spartycjonowanie reszty dysku już spod systemu. Np.
> darmowym programem SwissKnife. Po prostu system obsługuje dyski bez
> pośrednictwa BIOS. W ten sposób nie będziesz miał problemu z ew.
> dostępem do danych na tym dysku w innym komputerze, ani nie będziesz
> drżeć bez przerwy, czy coś ci nie skasowało tego programiku z MBR
> dysku...

Musze powiedziec, ze skusilem sie na tego SwissKnife i... nic ;-)
Mam Celerona 333 na BX'ie i on nie widzi nic powyzej 32GB. Zeby w ogole
zobaczyc mojego 40GB Seagate'a musialem mu wlaczyc zworke ograniczajaca
jego pojemnosc wlasnie do 32GB (i jednoczesnie przelaczylem go na slava,
ale wisi mi to kalafiorem - i tak jest sam na pierwszym kanale ;-)
No i SwissKnife nie widzi nic ponad moje sformatowane 32GB (w dwoch
partycjach 20+12GB) wiec guzik z 8GB ktore leza odlogiem...

Instalowanie programow dzialajacych na MBR mija sie z celem, bo mam na tym
dysku juz system i ani ponowne partycjonowanie, ani formatowanie jakiejs
partycji nie wchodzi bo danych mam tam zbyt duzo, a lata mina zanim nagram
to na CDR ;-)
Jakies inne pomysly, coby odzyskac te 8GB?

--
Adam Kępiński aka Adak (Android Designed for Assassination and Killing)
adak_at_acn.waw.pl (primary)    ICQ UIN: 21284055
adak61_at_tlen.pl (secondary)    GaduGadu: 1004327
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:58:48 MET DST