Re: Napiecie Durona

Autor: Vituniu (vituniu_at_poczta.fm)
Data: Thu 22 Jan 2004 - 15:32:11 MET


> moje watpliwosci tycza sie tego, czy podniesienie napiecia wplywa
> negatywnie TYLKO na temp. i jezeli chlodze go tak jak chlodze (do
> 42st) to jest OK, czy jest jeszcze inny czynnik ryzyka.

Roznica, jak miedzy siedzeniem w saunie w korzuchu i bez...
bez jest troche chlodniej, lepiej, i da sie wytrzymac, ale jak dlugo?

Nikt Ci nie da gwarancji na to, ze nic sie nie stanie.
Gdyby byla gwarancja, to na procesorze nie byloby napisane
650 mhz tylko 900 mhz. :)

Wydaje mi sie, ze poza temperatura (ktora jakby nie bylo, jest tu
podstawowym problemem i dobrze, ze zapewniles solidne chlodzenie)
trzeba sie liczyc z innymi czynnikami.

Pytanie tylko - jak wielki moga one miec wplyw.
Nikt nie prowadzi statystyki po ilu latach ulegl uszkodzeniu
procesor w zaleznosci od tego o ile (i czy w ogole) byl podkrecony.

Moze skrocisz w ten sposob zywotnosc procesora o 10% moze o polowe...
Jaki jest MTBF dla Duronow?

Pozdrawiam,
Vituniu.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:58:08 MET DST