jak sformatować ... ? [długawe]

Autor: .: Grzegorz (ramones_at_op.pl)
Data: Wed 21 Jan 2004 - 00:46:38 MET


Otóż pewnego razy mojemu znajomemu w pracy wachnęło się napięcie w sieci
miejskiej i komputer się zresetował.
Po restarcie okazął isę, ż jedne zprogramów, który akturat pracowąłw
momencie awrii nie wuuchami się -dziwne błedy itpo...
Zrobiłem scandisk i okazało się, że 3 klastry po 4096 bajtów każdy są
walnięte.
Zrobiłem format dysku z opcją /c (sprawdzanie aktulanych badów)
Po formacie dysk był bez badów, ale kolejny skandisk wykrył już tylko 2
bad sektory.
Podejrzewam, że błędy mogą być logiczne a nie fizyczne, dlatego chętnie
spróbuję czewgoś aby się upewnić wtej materii.
I tak, czy niskopoziomowe formatowanie moze to naprawić? Jeśłi tak, lub
tylko można spróbowac to jakim programem mogę to wykonać?
Czy są inne rodzaje formatowania prócz standardowego niskopoziomowego?
Chcę upewnić się czy bad seltpry już zostaną, czy jednak można je jakoś
usunąć.
No i ważna kwestia: jak to się będzie miało, gdy zmienie wielkość klastra
np. na 512 bajtów. Suma bajtów uszkodzonych z przed zmiany rozmairy
klstra będzie dalej ta sama, czy moze okazać się, że np. z każdego 4096
bitowego klastra tylko 512-ka jest uszkodzona albo 1024. Podpowiedzcie
mi.
Ostatnie pytanie: jest jakiś soft do testowania dysku, zapisujący i
czytający wielokrotnie klastry po kolei, aby upewnić się, że dany klaster
jest dobry lub zły ?

Z góry dziękuję
Grzegorz



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:57:14 MET DST