Autor: Krzysztof Szatanik (dbl001.usun.dodatki.antyspamowe_at_bo.inaczej.nie.dojdzie.o2.pl)
Data: Sun 11 Jan 2004 - 01:28:22 MET
In news:btpc3o$m9d$4_at_atlantis.news.tpi.pl,
Lopi <lopi83_at_poczta.onet.pl> typed:
> bez obciazenia cos kolo 900VAC, ale glowy nie dam
Właśnie dzisiaj (no, wczoraj w sobotę) odebrałem z serwisu hp 4150 po
wymianie całego konwertera, i zostawiłem go odpalonego aby sprawdzić czy
wszystko gra. Po około 3 godzinach usłyszałem syk w okolic matrycy (tam
gdzie jest konwerter) i smród, a komputer wyłączył się. Rozebrałem komputer
tak że konwerter matrycy miałem na widoku, i włożyłem spowrotem baterię do
środka. Z konwertera, a dokłądnie z takiego układu ze zwojami drutu (chyba
to się nazywa transformator, ale nie jestem już pewien) widać było tylko
błyski i iskry, słychać było syk oraz rozchodził się nieprzyjemny zapach
spalenizny. Później już nic więcej się nie działo, nie licząc tego że katody
znowu nie świecą (sama matryca działa).
Jakieś sugestie?
-- # Krzysztof Szatanik dbl001-tnijto_at_o2.pl GG: 2236900 # # AMD XP 2500+@202Mhz | Asus A7N8X DLX | GF2MX400/64MB # # Kingston 2*256MB/333_at_404 | WD1600JB | SV8004H | ST330630A # # LTR-32123S | MSI52X | PV PlayTV Pro | SyncMaster 957DF #
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:52:32 MET DST