Re: Spaliłem 2 nowe zasilacze Chieftec 360 W. [długie]

Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 07 Jan 2004 - 14:48:57 MET


Użytkownik "Artur Czeczko" napisał:

> I fakty są takie, że zasilacz, który ma prawdziwe 250W nie
> poradził sobie z zestawem, z którym bez zająknięcia poradził
> sobie zasilacz, który ma prawdziwe 180W.

Mam w domu identycznego Enlighta 250 W (tego poprzedniego dałem
kumplowi) w drugim, słabszym komputerze, gdzie pracuje znakomicie.
Ale z moim "podstawowym" sprzętem nie potrafi wystartować, gdy
podłączę przynajmniej 4 dyski (poprzedni kończył się już na 3.), a
Codegen śmigał tam przez ponad rok bez "zająknięcia". 300 watowy
Enlight, który niedawno pożyczałem również nie miał żadnych
problemów ze startem w tej konfiguracji.

Jak widzisz, 250 W w wykonaniu Enlighta, to jednak za mało. Być
może przyczyną tego stanu rzeczy jest co innego: Codegen, jako
kompletnie głupie cielątko pozbawione jakichkolwiek zabezpieczeń
odpala się pod każdym obciążeniem (najwyżej się skopci, gdy nie
wytrzyma), a Enlight podchodzi do tematu inteligentnie i w
odpowiednim momencie mówi "Stop".

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^/                                              \^^^^/
     (o o)        Po przeczytaniu spal ten list!        (()())
---ooo-O-ooo------------------------------------------OOO-()-OOO---


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:50:42 MET DST