Odp: Spaliłem 2 nowe zasilacze Chieftec 360 W. [długie]

Autor: Rycho (rycholek_at_wp.pl.TylkoBezSpamu)
Data: Tue 06 Jan 2004 - 23:53:25 MET


Użytkownik Sniper <sniper10000_at_poczta.onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:btepop$lp9$1_at_news.onet.pl...
> Ale najciekawsze jest to: dzień później serwisant wiedział już, że
> w pierwszym zasilaczu poleciał bezpiecznik. Jednocześnie
> poinformował mnie, że zasilacz _już wymienił_, czyli jak rozumiem
> odesłał do hurtowni i otrzymał nowy. Skąd w takim razie wiedział o
> bezpieczniku? Tej zagadki chyba nie rozwikłam :(
>
Witam,
w moim Chieftec'u HPC-360-202 nie ma żadnej plomby-
więc po rozkręceniu, spalony bezpiecznik byłby widoczny 'gołym okiem' :)

Pewnikiem tak zrobił serwisant przed odesłaniem do hurtowni ?

Podejrzewałem, że Active PFC to dodatkowa 'awaryjna' elektronika,
więc zdecydowałem się na Passive PFC - i jak na razie jestem zadowolony :)))

Pozdro..
  Rycho



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:50:18 MET DST