Autor: mateusz\(amkacz\) (asd_at_das.pl)
Data: Mon 05 Jan 2004 - 07:02:11 MET
Przy niefartownym zwisie zepsula sie tablica partycji...
w windowsie ofkoz mowilo ze dysk niesformatowany i chcialo
formatowac-odmowilem:)
w dosie dysk byl widoczny i dalo sie ladowac rozne pliki...wiec zadne dane
nie zostaly zniszczone...
potem znalazlem jakis dziwny(mniejsza z tym jaki) program do rebuildowania
tablicy partycji i zrebuildowalem ja zle (tylko 15gb z 120)... wtedy w dosie
widoczna byla lista katalogow ale by wylistowac dir ktoregos z nich-to juz
"abort retry fail:). Pewnie jakies 15gb daloby sie odczytac, ale ktore?:)
wazne ze jestem pewien ze ciagle dane sa nieruszone tylko tablica partycji
dobra....
w koncu znalazlem dobry program (DiskPatch 1.0) i zrebuildowalem cala
partycje 120gb i NIESTETY niew iem czeu wybralem ze byla ona extended.
takim cudem teraz w windowsie dysk nawet nie jest widoczny(tylko w partition
manager i partition magic widac co jest na skrinie z linka ponizej) a w
dosie W OGOLE go nie moge obejrzec, bo dyskietka startowa cos pierdzi i nie
zaczyna sie ladowac gdy ten dysk jest podlaczony, gdy odlacze normalnie dysk
startowy dosa dziala...wiec ani nie mam mozliwosci uzycia DiskPatcha ktory
jest dosowy (bo zaladowac dosa nie moge), ani z windowsa duzo nie moge
zrobic bo mi mowi partition manager ze "size is out of range" - wiadomo ze
out of range bo jest 120gb partycja rzekomo-free i druga partycja extended.
jak przypuszczam i tu i tu jest to samo, a jest invalid bo wiadomo ze dysk
ma tylko 120gb a nie 240...
co w tym przypadku zrobic?
siedze od 2 do teraz i....zdeka padam.
z gory dzieki za wszelkie pomysly...wiele lat kolekcjonowania muzyki,zdjęcia
z cyfrowki etc to nieopisany skarb.
link:
http://amkacz.neostrada.pl/part.png
ps. sorx za styl pisania(zmeczenie) i brak kodowania etc - ale wlasnie pisze
z awaryjnego dysku 6gb na ktorym zainstalowalem na szybko winxp by COKOLWIEK
móc zrobić.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:49:34 MET DST
