Re: Sklepy z duzym wyborem zasilaczy

Autor: Kobi (kobi_7_7_7_at_go2.pl)
Data: Fri 30 Jan 2004 - 01:26:09 MET


Użytkownik "Artur Czeczko" <newart_at_eno.one.pl> napisał w wiadomości
news:bvbbrd$42k$1_at_SunSITE.icm.edu.pl...
> 1. Zasilacze chieftec nie trzymają napięć zbyt rewelacyjnie -
> u mnie +12V jest na granicy dopuszczalnej tolerancji, a chwilami
> lekko poza tą granicą. Wykresiki napięcia dla +5 i +12 są
> zwykle dość mocno postrzępione.
Nom a np. u mnie trzyma bardzo dobrze.
 +12 - +11.98 ~ 12.03
  +5 - +5.09 ~ 5.13
+3,3 - +3,31 ~ 3,33

> 2. Zasilacze chieftec to nie są te same zasilacze, co kiedyś,
> przy czym są jednak sporo droższe od najpopularniejszych
> dostępnych na rynku zasilaczy. Jak tu mieć zaufanie do droższych
> zasilaczy?
Z tym się zgodzę.

> 4. Chiefteki się palą, i to jeszcze dość efektownie. Co z tego,
> że w znanych nam przypadkach zasilacz nie spalił żadnych
> komponentów komputera. Jeśli zasilacz pali się z fajerwerkami,
> to kto mi zagwarantuje, że nie porazi mnie prąd?
Z tym paleniem to bym nie przesadzał. Było o tym na grupie ale też
wydaje mi się, że nie było przypadkiem to, że w ten sam sposób spaliły
się bodajże 3 zasilacze. Przypuszczalnie to nie była wina zasilaczy (tak
nakazuje logika).

> 5. Nie wszystkie tanie zasilacze od razu się palą. Większość
> z nich pali się pewnie wtedy, gdy już zapełni się zwałami kurzu
> albo coś w tym rodzaju. Nie zawsze też spalony zasilacz powoduje,
> że pali się cała reszta komputera.
Oczywiście. Ale ryzyko jest znacznie wyższe. Zauważ też, że "zwykłe"
zasilacze mają stosunkowo małą moc co w dzisiejszych zmieniających się
dość szybko warunkach (wzrost zapotrzebowania na moc) jest czasami
gwoździem do trumny.

> 6. Sytuacja finansowa wielu ludzi jest jaka jest i naprawdę nie
> każdy może sobie pozwolić na zakup zasilacza za 200 zł,
> gdy musi dokładnie podliczać każde 50 zł wydane na komputer.
Z tym, że nie należy popadać w skrajności. Całkiem niezły zasilacz można
już kupic za ok 100zł. I zawsze będzie on o klasę lepszy niż zasilacze <
50zł.

> 7. Ryzyko jest nieodłącznym elementem życia. Po pierwsze jest
> nieuniknione, po drugie przez wielu bywa pożądane.
Heheh czyżbyś twierdził, że niektórzy lubią ryzyko w postaci "spali mi
się coś czy nie?".

> 8. Nie uszczęśliwiać na siłę i nie zabraniać robić czegoś,
> co nie wyrządza szkody innym.
Oczywiście. Z tym, że najczęściej bywa tak, że ktoś wspomni - nie
oszczędzaj na tym bo potem stracisz dwa razy. I jest płacz i zgrzytanie
zębów.

> Pozdrawiam,
> Artur
Również ;-)
Kobi

-- 
*** Epox 8RDA3I / Duron 800_at_1000MHz 125MHz FSB @ 1.75V ***
** TwinMOS 256MB 333MHz 6-2-2-2 / Chieftec HPC-360-202 ***
* Gainward GF3Ti/200 175_at_250 / 400_at_520 / Teac CD-W512EB **
* Seagate Baracuda IV 80GB 7200RPM / Samsung SM 757 DFX **


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:47 MET DST