Autor: Tomasz Dryjanski (tdryjanski.nospam_at_hotmail.com)
Data: Thu 29 Jan 2004 - 17:15:10 MET
> Na wstępie sorry, bo to crosspost na 3 grupy. Ale wierzcie mi, o takich
> jajach jeszcze nie słyszałem:
>
> Klient dzwoni do mnie mówiąc, że nie może wyjąc płytki z napędu bo ponoć
> rozsypała się w drobny mak. Rozkręcić się nie da, bo wszystko popląbowane.
> Nowy komputer. Wczoraj położył szklankę na głośniku (czy przy głośniku).
> Przy wyłączaniu kompa rozsypała się w drobny mak!
>
> Co mogło wywołać takie częstotliwości, że rozleciało się szkło i płyta CD
> ???
> Jakie muszą to być częstotliwości?
> Ktoś kiedyś słyszał o podobnych rzeczach?
Owszem, w powieści "Blaszany bębenek". ;)
Bardziej serio: zdarzyło mi się, że płyta w napędzie pękła na pół.
Jeśli ktoś kiedyś próbował złamać płytę CD, wie, na ile to niezwykłe.
Pytanie jak najbardziej poważne: jak stara była ta szklanka?
T. D.
PS. Ograniczam crosspost do dwóch grup. ;P
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:36 MET DST