Re: [głupie?] Zostaje kopnięty...

Autor: Jozef (jozef000_NO_SPAM__at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 29 Jan 2004 - 09:31:36 MET


> > ...i może to ostatnie przekona Cię do tego aby elektryka jednak
wezwać :)
> no spoko- jutro zadzwonie do dziadka:)

Ja bym obstawiał na 99% elektryczność statyczną (od dywanu). Nie
bardzo widzę rozwiązanie. Problem powinien minąć jak skończą się mrozy
(jest suche powietrze i wszystko się elektryzuje). Może da się
spryskać dywan środkiem antyelektrostatycznym, albo metalowe uziemione
opaski na nadgarstki.

-- 
Józef


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:25 MET DST