[głupie?] Zostaje kopnięty...

Autor: marcus075 (ROT13_znephf75_at_ky.jc.cy)
Data: Wed 28 Jan 2004 - 21:41:19 MET


Witam!
Mam na poddasz dość głupie ułorzenie ścian. W narożnikach ścian są
aluminiote kontowniki. Ścianki oczywiście (?) kartonowo-gipsowe:) Instalacje
elektryczna w domu jest lat '70, więc wtedy o uzmienieniu nikt nie słyszał
[;)]. Problem mam taki... jak piszę chocioaż 15-20 minut na klawiaturze, to
potem jak zachaczę ręką o kontownik [przykryty nota bene ~3mm warstwą
gipsu...] to zostaje kopnięty prądem... Myślę, że dzieje się tak od
rzeczonej klawiatury:/ I teraz mam do grupowiczów pytanie: co zrobić żeby
nie kopało? Jak dotkę jednocześnie komputera [obudowy] i kaloryfera to mnie
nic nie kopie... Czy to jest wina klawatury? Przyciski mam oczywiście
plastikowe, a jak wiadomo (?) plastik jest raczej izolatorem... Troszeczkę
mnie to denerwuje... Jak chcecie jakieś dodatkowe info to piszcie [poza
dokładnym adresem;)]

-- 
| marcus075; GG: 3585538; marcus075[at]xl .wp. pl; WinXP Pro SP1a |
| Soltek 75KV2-X; Athlon 1 @ 1,1 GHz; 256SDR Ram |
| GF4 MX 440 64DDR 128bit; Deawoo 15" 1024x768x32_at_75Hz |
| CDRW LG 52/24/52; CDROM LG 48x; WD Caviar JB 80GB |


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:01:10 MET DST