Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 02 Jan 2004 - 13:06:40 MET
Użytkownik "Qgar" napisał:
> wlozylem dwie sklejone plytki do napedu DVD.
> Czy w powyzszy sposob moglem uszkodzic naped?
Gdybyś coś uszkodził, to zauważyłbyś od razu. W tym przypadku, nie
sądzę, żeby mogło się cokolwiek stać. Nawet przypatrując się
konstrukcji napędu, jest to mało prawdopodobne: od góry płyty
zostały dociśnięte przez obrotowy pierścień a od dołu ograniczała
je tacka - tak jak samo jak po włożeniu jednej płyty. Teoretycznie,
wskutek dużej wagi płyt i złego wyważenia mogło je rozerwać na
strzępy, co mogłoby spowodować jakieś poważniejsze uszkodzenia, ale
jeśli nic się nie stało, IMO nie doszło tutaj do żadnych uszkodzeń.
Zresztą, nie jesteś pierwszym, który coś takiego zrobił -
producenci chyba zdają sobie sprawę, że takie pomyłki się zdarzają
i powinni się przed tym zabezpieczyć.
> Naped czyta wiekszosc wypalonych plyt [...] ale z duza czescia
> ma problemy. Bezproblemowo czyta plyty nagrane z predkoscia 4x,
> ale klopoty sa z tymi 52x.
Myślę, że taka natura tego Asusa. Niestety, producentowi nie udał
się ten napęd i chyba nie jesteś pierwszym, który skarży się na
jego działanie. Poczytaj opinie użytkowników nt. podobnego napędu
(a może tego samego?):
http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=3064
> Czy jesli to uszkodzenie, to moge reklamowac naped na
> gwarancji?
Jeśli napęd nie działa poprawnie, to chyba próbować możesz. Jeśli
firma, w której go kupiłeś, jest porządna, to może uzna reklamację.
Tylko co wtedy? Wymiana na inny egzemplarz, czy może zupełnie inny
model. Ja wybrałbym chyba Toshibę albo Pioneera. Najlepiej poczytaj
na forum: http://forum.cdrinfo.pl
--
Pozdrawiam, Sniper
\^^^/ \^^^^/
(o o) Po przeczytaniu spal ten list! (()())
---ooo-O-ooo------------------------------------------OOO-()-OOO---
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 12:49:08 MET DST