Autor: T. (cashu_at_wp.pl)
Data: Tue 23 Dec 2003 - 11:41:01 MET
Michal Kawecki wrote:
> U mnie jest to cały czas bardzo silne wrażenie. Zwłaszcza, od kiedy mi
> się swego czasu system z 500 razy zrestartował (SDI+W2k) i praktycznie
> nic nie straciłem - w odróżnieniu od danych na partycjach FAT32 ;-)).
Dla mnie to jest oznaka stabilności, której od początku nie negowałem.
Pisząc "bezpieczeństwo" miałem na myśli mechanizmy utrudniające
nieautoryzwoany dostęp do danych itd.
> A więc pozostaje Ci tylko Linux :-). Bo zupełnie nowego systemu
> plików w tym dziesięcioleciu MS nie wymyśli. IMVHO.
No nie!!! Nigdy w życiu. Nie chcę rozpoczynać kolejej dyskusji ale linux
odpada w przedbiegach.
Myślałem raczej o Novellu ale tam na razie nie ma odpowiednich narzędzi. Tzn
pewnie są ale jeszcze ich nie mam i nie znam.
> No nie, na to przyjdzie i mi poczekać - chyba że Mikołaj okaże się
> łaskawy tego roku ;-). Napisałem tylko, że "są systemy, które są
> szybsze na NTFS niż na FAT32". Bo są.
To wiem. Ale trzeba znaleźć kompromis między szybkością a kompatybilnością.
Mi na razie stykie aby dysk pracował z szybkością mogącą zapewnić ciągły
transfer danych z/do FastEthernetu na poziomie 80-90% pasma.
> Wesołych Świąt życzę. I jak najmniej utraconych danych :-)
Wzajemnie a dodatkowo dużych dysków pod choinką.
T.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:55 MET DST