Nowy Duron MIUHB sie spalil :(

Autor: Andrzej Mikołajczyk (silnik_at_NOSPAM.banita.pl)
Data: Tue 23 Dec 2003 - 04:09:29 MET


Witam.
Moj kumpel kupil dzis sobie graty do kompa, miedzy innymi taki procek.
Wlozyl go do ECS K7S5A razem z GF2MX40064MB, Barracuda 40GB, CDR LiteOn i
256SDRAM.
Zasilacz to nowy codegen, plyta jest sprawna, reszta komputera rowniez, ale
procek spalil sie. :(
Nie wiem czemu, typ mowi ze jedyne co zrobil to po zlozeniu kompa wlaczyl
raz zeby sprawdzic czy sie odpala, odpalil sie, pokazal Duron 1300 z
groszami a procek to Duron 1800.
Potem podlaczyl wszystko, wlaczyl kompa zeby w biosie poustawiac, przestawil
fsb i pamiec na 133, restart kompa i komp sie wylaczyl.. jak juz sie
wylaczyl to sie wiecej nie wlaczyl.
Na procku nie widac sladow przegrzania, czy uszkodzenia. Poprostu zimny
jest, sprawdzalem go u siebie
na msi kt4v i tez zima. Jednym slowem umarl. Tutaj pytanko, czy taki duron
mogl sie spalic od przestawienia fsb na 133? Co moglo byc przyczyna
uszkodzenia procesora?
Czy uwzglednia gwarancje? Ktos mial takie cyrki z nowymi duronami?
Dzieki z gory za pomoc i pozdrawiam.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:53 MET DST