Dysk S-ATA i jego praca.

Autor: TeDe (tede_at_plusnet.pl)
Data: Mon 22 Dec 2003 - 08:41:17 MET


HISTORIA:
Nabylem dysk 120GB Seagate, S-ATA, 8MB cache i ... podzielilem go sobie na
partycje 10% / 90% (20% / 40% / 40%)

PROBLEM:
Przy wchodzeniu na jakakolwiek partycje "charczy" niepokojaco.
Odpalalem muzyczke (MP3), a w miedzyczasie zapisywalem pliczek w Wordzie
(ok. 100kB) "komenda" Ctrl+S (ta sama partycja) - na czas zapisu muzyka
cichla.
Stery do RAID zainstalowane, byly na CD do plyty gl.

Mial byc cichy, ale jest w tych momentach niepokojaco glosniejszy niz moj
stary 40GB Seagate ATA100 2,5 roczny, ktory nie czyni mi powyzszych
truudnosci.

Z INNEJ BECZKI:
Kumpela ma takze dysk Seagate S-ATA, tyle tylko, ze 80GB i jest on baaardzo
cichy w porownaniu z moim.

PYTANIE:
Bac sie, czy nie (mam na nim spooro waznych danych).



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:41 MET DST