Re: awaria komputera - co jest?

Autor: adasiek (podolany_at_poczta.wp.pl)
Data: Sun 21 Dec 2003 - 10:36:06 MET


Marcin Rybacki wrote:

> Jestem w poważnych opałach. Sprawa ma się następująco. Przewiozłem wczoraj
> komputer. Dzisiaj go chciałem uruchomić i nic. Komputer załącza zasilanie i
> nawet DVD się uruchamia, ale wtedy jest takie długie piknięcię, po czym
[...]

musze powiedziec ze przezabawne sa niektore odpowiedzi; szczegolnie te z
rada o zmiane zasilacza;

w czasie transportu cos wyskoczylo; musisz po prostu powyciagac wszystko
i powkladac od nowa; ale dokladnie wszystko; wszyskie karty, przede
wszystkim pamiec, przede wszystkim procesor, tasmy sygnalowe od napedow,
moze nawet te smieszne wyprowadzenia do przycisku reste itepe;

to jest najprawdopobniej pamiec albo jakas karta; jezeli byly duze
naprezenia na tych elementach /a niektore obudowy i karty sa wykonane
tak badziewnie, ze sa duze naprezenia/ to nic dziwnego ze w transporcie
cos sie lekko przesunelo;

pzdrv;
adas;



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:32 MET DST