Re: Czy warto dopłacać...? (ram)

Autor: Łukasz Ledóchowski (lukled_at_tlen.pl)
Data: Mon 15 Dec 2003 - 12:12:43 MET


stefe wrote:

> Dnia 2003-12-15 11:46, Użytkownik Łukasz Ledóchowski napisał:
>
> > > a no pewnie... ale kupujac nowa kostke pamieci najczesciej mam
> > > czas na przetestowanie jej (i nie mam zadnego problemu z jej
> > > wymiana na inny egzemplarz, chociaz jeszcze nie musialem), mam
> > > przewaznie 2 - 3 letnia gwarancje, wiec w czym problem???
> >
> > Problem w tym, że kości moga być ok ale po prostu nie pracują z
> > Twoja płytą. Czy to odlega gwarancji czy nie to już może zależeć od
> > sklepu... Oni wsadza ja do siebie, przetestują, zobaczą, że działa
> > i Ci oddadza. Ewentualnie dadzą ci inny egzemplarz tej samej
> > pamięci i dalej będzie źle. Poza tym sam fakt jeżdżenia po sklepach
> > jeżeli coś nie chodzi mnie wkurza i wole tego nie robić za
> > niewielkie kwoty.
>
> ale dlaczego czytasz miedzy wierszami.. napisalem, ze mam czas na
> przetestoanie sprzetu (nie mowie tutaj o gwarancji), a jak cos padnie
> moge skorzystac z gwarancji... a tutaj znowu to dosyc sporadyczne
> przypadki jezeli nic nie kombinujesz z kompem, ze cos takiego moze
> sie stac.

Ty może masz czas. Nie każdy ten czas ma.
 
> i pewnie, ze wszystko zalezy od sklepu w jakim kupujesz, ale czy
> warto kupowac w sklepie gdzie na starcie robia problem z mozliwosci
> wczesniejszego przetestowania sprzetu?

Mało który sklep daje ci możliwość testowania sobie sprzętu i
wybrzydzania potem, że wziąłeś sobie tanie pamięci, tani zasilacz,
karte grafiki noname. To twój wybór...
 
> i jezeli kupujesz markowe pamieci (chociaz kingston IMHO jest tutaj
> namiastka markowosci) to skad masz taka pewnosc, ze sa ogromne
> problemy z tzw. no name?

Nie mowie o ogromnych problemach. Mówie o potencjalnych problemach.
Gdyby tych problemów nie było (a słyszałem o nich od wielu osób) to by
producenci płyt głównych nie testowali pamięci i umieszczali na stronie
listy rekomendowanych i przetestowanych...
 
> ja jestem jak juz napisalem "doswiadczonym" uzytkownikiem takowych
> wiec wiem o czym pisze... i tez jak napisalem wczesniej uzywam nieraz
> markowych pamieci.

No to po co używasz jak noname są takie dobre:)

> i moze cie zadziwie, ale te no name tez daje sie podkrecac.

Może tak. Ale generalnie to w większej mierze zależy od szczęścia...

-- 
# Łukasz Ledóchowski lukled_at_tlen.pl GG:503647 
# Duron 1600 @ Athlon XP 2000 MHz (10x200)
# Epox 8KRA2+ | Kingston 256 PC 3200
# Seagate 7200.7 40GB | Radeon 9000 | Chieftec 360W


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:55:37 MET DST