Autor: Grey Pilgrim (greyp_at_op.pl)
Data: Sun 07 Dec 2003 - 18:20:23 MET
Cześć
Pisałem niedawno(poniżej treść) o freezach XP. Ciągle szukam przyczyn. Przez
ostatni tydzień wyelimnowałem kolejne:
- zarówno na 100 jak i 133 się wiesza
- inna karta grafiki, na innym chipsecie
- zasilacz 350W zamiast 300W
- sterowniki grafiki przetestowane od wersji sprzed trzech lat w górę
- urządzenia pci wyjmowane, przerwania rozdzielane
Istotny chyba jest fakt, że wiesza się jak coś robię. Tzn. jak zostawiam go
chodzącego i ciągnącego coś z sieci to chodzi całymi nocami i nic. Ale jak
siadam i zaczynam coś robić to freeze. Ktoś pisał o wyłączeniu ACPI. Jak
wyłączę to w Biosie to XP w ogóle nie wstaje, tak że nie wiedziałem jak to
przetestować. Raz zdarzyło się(na Savage zamiast Geforce), że kilka sekund
po zwisie odwiesił się w trybie awaryjnym, napisał komunikat, że coś ze
sprzętem i żebym sobie wszystko zapisał i zresetował. Tylko raz.
Pomóżcie w bojach
pozdrawiam
Grey Pilgrim
----------------- To ostatnio ------------
Witam,
niedawno pisałem o problemie zw zwisami XP (wszystko "staje" - reumatyzm:)).
Dzięki za wszystkie porady, minęły dwa tygodnie, testuje zmieniam i powoli
zbliża się moment kiedy wywalę wszystko przez okno. Dlatego pomóżcie, może
uchronicie przypadkowego przechodnia.
Sytuacja: komputer zaliczy nagły zwis, mysz, klawa nie reaguje, obraz jest,
zimny reset pomaga
Płyta ECS K7VZA z najnowszym biosem, proc Athlon 1200, pamięć 2*256 133Mhz
(chciałem puścić na 100, ale nie moge zmienić, a proc musi mieć 133, tzn.
też nie mogę zmienić)
Zmieniłem zasilacz z 300 na 350W i dalej. Robiłem testy pamięci memtest86 i
ok, proca testowałem prime95 godzinami i ok.
Na początku myślałem, że ma to związek z modemem kablowym połączonym
najpierw przez kartę sieciową, teraz przez USB (choć to mniej popularne
rozwiązanie to mniej mi się wiesza, w ogóle przy połączeniu przez USB komp
zawiesza się tylko jak coś robię, przy karcie sieciowej wieszał się też jak
go zostawiałem). Dlatego myślałem, że to sprawa mocy (mieszam dyskiem,
myszką na USB itd.), ale zasilacz nic nie pomógł.
Ale z wyłączonym modem kablowym zwiechy są też.
Wyciągałem cały sprzęt PCI, zamieniałem GeForce2 MX 400 na innego(wprawdzie
ten sam chipse, ale to samo), wyłączyłem muzyczną na płycie, włożyłem na pci
i to samo. Przedtem przez ponad rok komp śmigał z W2K(nie sądzę, żeby to
była sprawa systemu) i nie było z nim żadnych kłopotów. Ostatnio wymieniłem
pamięć(jedną kość), ale to nie jej wina, bo bez niej zwiechy są też.
Gdybym był na 100% pewny, że to wina płyty, to bym ją zmienił na nową.
W dzienniku zdarzen nic nie ma. Macie jeszcze jakieś pomysły???
pozdrawiam
Grey Pilgrim
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:52:32 MET DST