Autor: prawiebrunet (prawiebrunet[wytnij)
Data: Thu 04 Dec 2003 - 17:29:23 MET
Witam wszystkich.
Mam mały problem. Niedawno kupiłem nową myszkę i się zaczęło. Najpierw
zauważyłem, że kursor zaczyna denerwująco drgać, kiedy nie poruszam przez
jakiś czas tą myszą. Próbowałem ją 'odpalić' na driverach do niej
dołączonych, ale drganie i tak pozostało. Mówi się trudno, pomyślałem. Z
myszki i tak nie zrezygnuję, bo poprzenia (też A4, ale trzyletnia), nie
maiła kółka do przewijania stron (ale przynajmniej pod nią kursor stał w
miejscu, kiedy sobie tego życzyłem ;-)
Niestey ostatnio doszła kolejna uciążliwość - czasem po odpaleniu systemu
kursora w ogóle nie da się ruszyć, we właściwościach w ogóle brakuje
myszy... tak, jakby nie była zainstalowana. Muszę po kilka razy restartować
kompa. W dodatku - skaranie boskie chyba - czasem dokładnie to samo dzieje
się z klawiaturą.
Jako, że mysz nie jest optyczna (zwykła kulka), odrzucam możliwość nazbyt
jaskrawej podkładki, które czasem 'rozpraszają' układ optyczny urządzenia.
Dodatkowe problemy z klawiaturą powodują, że zaczynam podejrzewać, że coś z
portami (PS/2) jest nie tak. Komp ma w końcu trzy lata. Tylko ciekawe, że
przy poprzedniej myszy żaden z opisywanych problemów nie występował.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie, to byłbym bardzo wdzięczny za ich napisanie.
Aaa... wtyczki od myszy i klawiatury wyczyściłem - nie pomogło.
Pozdrawiam,
pb.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:51:28 MET DST