Re: Czy moge byc eftepem? [to dla mnie wazne]

Autor: Tomfas (tomfas_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 27 Dec 2003 - 17:15:12 MET


Użytkownik "Krzysiek Szczepanek" <silverman_at_go2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns945EA98FF3236silvermango2pl_at_193.110.122.80...
> "Tomfas" <tomfas_at_poczta.onet.pl> wrote:
>
> (...)
> > leniwych czy lekkomyślnych użytkoników. Jeśli chcecie być tak
> > szanowani jak próbujecie być - to proponuję zamiast argumentum ad
> > personam, po prostu wziąć na siebie odpowiedzialność kutluralnego
> > edukowania nowych użytkowników, a nie jedynie zbierania żniwa w
> > postaci sycenia swoich potrzeb poczucia wyjątkowości i odrębności.
>
> Odwieczna zasada: 'Madry wie co mowi, glupi mowi to co wie."

Ta wypowiedź jest kolejnym przykładem na poparcie tego co napisałem. Nie
twierdzę, że nic nie robicie. Zapewne włożyliście w to dużo trudu - nie
zaprzeczam. Chodzi mi o forme i skuteczność. Obrażanie ludzi - co miało
miejsce tutaj niejednokrotnie - nie prowadzi do niczego dobrego. Chcecie na
siebie brać odpowiedzialność za kierowanie "masami ludzkimi" obecnymi na
grupie - to róbcie to porządnie i według stosownych zasad. Mniej
biiurokracji i tępienia a więcej prostych asertywnych reakcji. Jesli post
jest NTG wystarczy np. nie odpowiadać w ogóle bądż odpowiedzieć tylko
postami zawierającymi" www.ntg.w.pl". Oszczedzi to niesfornym użytkownikom
złych emocji a wam bezsensownego wysiłku.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:59:48 MET DST