Autor: adriansocho (adriansocho_at_wp.pl)
Data: Sat 22 Nov 2003 - 17:06:46 MET
To jest tak, że do tej pory SB PCI64 spisywał się jak należy. Aż do czasu
gdy kumpel zaczął mnie namawiać na SB Live! value. No to mówię : "daj
przetestować". I wsadziłem obie te karty naraz, tzn właściwie to dołożyłem
Live'a. I myślę sobie : teraz zainstaluję Live'a, puszczę muzykę i tylko
kabel do głośników będę przekładał. Ale dźwięk wydobywał się tylko z Live'a.
No to Live out i sprawdzam co się dzieje z PCI64. I komp się uruchamia
normalnie aż do momentu gdy WinXP jest już tuż tuż. W momencie gdy pokazuje
się tapeta to komp w zasadzie zatrzymuje się. No to jest ten moment gdy
Winda szuka sterowników, ale on nie szuka nic tylko staje ( zawiesza sie
? ). Wyjmuję kartę i rusza spoko ( oprócz błędów na dysku ale to szczegół ).
Oglądałem Allegro i jest tam kupa SoundBlasterów PCI 128 z takimi samymi
objawami.... Co jest grane ?
-- AdrianSocho ............... Streetride weather-limited
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:43:24 MET DST