Re: Widzieliscie 'Usterke' na TVN?

Autor: Przemek100 (przemnet_at_poczta.fm)
Data: Fri 17 Oct 2003 - 11:21:02 MET DST


hm.
ustera usterką

ale tak prawdę powiedziawszy to :
jak przyszlibyście do kogoś bo drukarka nie drukuje,a wcześniej drukowała to
co ?
sam nie wiem czy bym sprawdzał kabel. Skoro działało i nagle nie działa ? to
co ? sam sie kabel nie odwrócił. To było trochę głupie. Pani se sama kabel
przełączyła ? Idioctwo. Przesadzili.
To jak w pracy mnie ktoś woła to nie sprawdzam czy kabel nie jest odwrócony.
Nie sądzę żeby np pani w księgowości se w komputerze grzebała i wypinała
kable z nudów.
Bez sensu. Muszę powiedzieć, że wkurzyło mnie to przełączenie kabla.
Szkoda że oporników na płycie głównej nie zamienili na kondesatory. Byłoby
jeszcze zabawniej.

Przemek

Użytkownik "Zbyszek Narolski" <"zn(nospam)"@mikrobit.com.pl> napisał w
wiadomości news:3F826CDA.E66E02E1_at_mikrobit.com.pl...
> > Nie depczcie po rekach ludziom spokojnie wychodzacym z knajpy!
> Ten tekst jest super.
>
> Te programy są dziwne, ciekawe skąd biorą fachowców. W tym programie
> przebojem dla mnie byli fachowcy bez srubokrętów. Takiego chyba bym od
> razu wyrzucił nie czekając na efekty dalszej pracy. Ten ostatni hobbysta
> też był super. Jeżeli chodzi o elektryków z jednego poprzednich
> programów to zachowywali się jak ci bez srubokrętów. Jak można szukać
> usterki bez miernika ?
> Chyba przejdę do branży elektrycznej - tam większe pieniądze, nawet
> narzędzia sie przydadzą.
> Pzdr Zbyszek N.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:27:41 MET DST