Re: Co się stało z monitorem?

Autor: Artur Gawryszczak (gawrysz_at_camk.edu.pl._!_!_!_)
Data: Thu 16 Oct 2003 - 12:58:42 MET DST


Albert wrote:
>> Tak mogą wyglądać m.in. ślady po namagnesowaniu - jakiś głośnik,
>> czasem przestawienie monitora, źle działający degauss ...
> CAłkiem możliwe bo jak on zepsuł mi się jak byl nówka to jak wrócił z
> serwisu rozmagnesowanie wcale nie działało - po prostu naciskałeś
> przycisk było pyk pyk ale nic sięnie działa - jakby ten układ był
> odłączony. Pytanie tylko czy układ został odłączony czy jest uszkodzony.

Bu. Szkoda, że nie dopilnowałeś tego wtedy. Teraz albo trzeba rozgrzebać
sprzęt na własny koszt (może tylko nie podłączone wtyczki, przypadkiem,
lub nieprzypadkiem), albo skołować pętlę rozmagnesowującą (ponoć włączona
suszarka do włosów, lub cokolwiek podobnego z małym silniczkiem się
nieźle nadaje, ale sam nie testowałem).

-- 
Pozdrówka,
        Artur


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:27:22 MET DST