Autor: Carl (carl72_at_wp.pl)
Data: Thu 30 Oct 2003 - 15:14:52 MET
"GrEgOR" <look_at_my.signature> wrote in message
news:bnr2li$fog$1_at_news.onet.pl...
> Prezes <admin_at_prezez.prv.pl> nabazgrolił(a):
>
> > jest bezpiecznik ale trzeba wykrecic caly zasilacz, rozkrecic go i tam
> > jest w srodku bezpiecznik
>
> Hmm... to dziwny ten Chieftec. W moim Enlighcie po zrobieniu "pstryk"
> wystarczylo odczekac okolo 1min, a potem dzialalo normalnie. Zaznaczam iz
> "pstryk" zrobil kilkanascie razy - przez moje eksperymenty i notoryczne
> zwarcia, ale trzyma sie dalej, a plyta glowna nie jest uszkodzona. Jeszcze
> wracajac do Enlightow, to kolezanka ma nowy zasilacz tejze firmy i po
> zrobieniu "pstryk" trzeba bylo odczekac okolo 15min, a potem wszystko
> dzialalo jak najbardziej ok.
hm..... to chyba było zbyt banalne bo na to nie wpadłem :)
za 2 godziny będę w domu to sprawdzę
Całą noc stał wyłączony więc moze się już nadaje
Obawiam się o płytę. Żeby tylko ona wytrzymała po takim "pstryk"
Carl
ps. Dzięki za odpowiedz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:32:52 MET DST