Problem: Duron 1400 na Asusie (dlugie)

Autor: xajorkith (xtf_at_o2.pl)
Data: Fri 03 Oct 2003 - 11:08:11 MET DST


Czesc!

No to tak: zlozylem sobie sprzet - Asus A7V8X-X, Duron 1400, Radeon 8500le
Herculesa, TwinMOS 512 400MHz, 2x seagate 40 i 60 MB, Nagrywarka LiteOn i
DVD LG, zasilacz jakis tam 400W.

Wlaczylem. System zainstalowal sie slicznie, inne aplikacje rowniez.
3dmark2001 przeszedl slicznie pare razy, pokazal srednio 7200 punktow.
Zainstalowalem pozniej half-life'a z counter strike'iem, kliknalem w
uruchomienie i zaczelo sie...

Wyszedlem na chwile z pokoju, wracam, a tam czarny ekran. Ani reset ani
power nie dzialaja, trzeba komputer wylaczyc z pradu. Potem wlaczyc - dyski
pomrugaly, poszemraly, eran pozostal czarny. Wylaczylem na pare minut -
dziala! Pokazal sie ekranik startowy i chwile pozniej wewnetrzny glosniczek
wydal z siebie kilka charakterystycznych pykniec i znowu zwis. Odczekalem
pare minut, udalo sie wejsc do biosu i sprawdzic temperatury: CPU 30 stopni,
plyta 28. Chwile pozniej zwis.

Nie przedluzajac: najpierw pecet dzialal przez 2 godziny mielac rozne testy
i bylo ok. Potem nagle zaczely sie problemy ze startem. . Zaznaczam, ze
temperatura byla caly czas ponizej 40 stopni!
No i jeszcze dziwne, ze dzisiaj rano znow ruszyl i przez pol godziny chodzil
ok.

Nic nie rozumiem, ale za to mam kilka pytan:

1. Czy mozliwe jest, ze cos mi sie drastycznie przegrzewa (np. klamia
czujniki temp.)? Chociaz na dotyk wszystko jest letnie...

2. Czy spalony procesor moze dzialac i czy moga byc takie objawy? Choc nie
wiem dlaczego mialby sie spalic. Nawet nie zdazylam przetaktowac tego
"mistrza o.c".

3. Ma ktos zdjecie spalonego durona?

4. Co robic, Wuju?

Pozdrowienia,

X.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:22:43 MET DST