Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_waw.pdi.net)
Data: Tue 23 Sep 2003 - 03:24:30 MET DST
On Mon, 22 Sep 2003 21:03:36 +0200, "Volcan Computers"
<volcan.computers_at_interia.olac.spam.na.zawsze.pl> wrote:
>
>> Przypominam, że jest to pasta silikonowa z domieszką srebra więc nie
>schodzi
>> tak łatwo jak ta zwykła.
>
>Płyn do mycia naczyć albo coś podobnego + stara (może być nowa - np siostry
>hehe) szczoteczka do zębów. Procki są wrażliwe na wilgoć kiedy są podłączone
>do prądu - jeśli nie są pod prądem to są w pełni wodoodporne (bo niby gdzie
>ma się ta woda wlać).
Szczelinami obudowy... Fakt, w czasie potrzebnym na umycie z pasty i
pod cisnieniem atmosferycznym raczej gleboko nie wniknie. Gorzej ze
upackanie procesora kranowa z detergentem moze pozostawic przewodzace
osady - dlatego nalezy jednak postarac sie uniknac moczenia nozek, jak
sie zdazy - bardzo dokladnie wyplukac a nastepnie:
- albo splukac pare razy woda destylowana
- albo bez suszenia splukac alkoholem (etylowym, izopropylowym - ale
nie denaturatem i nie salicylem!!!)
- albo w ostatecznosci po wyplukaniu kranowa przynajmniej dokladnie
wytrzec - bibula, papierem toaletowym... im mniej kranowy na
procesorze odparujemy tym mniej osadow mogacych przewodzic sie
wytraci.
-- -- Darek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:15:42 MET DST