Re: Witam! - problem z dyskiem

Autor: Loonie (loonie2_at_tlen.pl)
Data: Wed 17 Sep 2003 - 11:02:28 MET DST


W pewien wiosenno-senny dzionek owieczka Marcin "bydle" Szwarc napisała
liścik <bk7upk$9qc$1_at_atlantis.news.tpi.pl> i puscila go z wiatrem...

> Objawy :
> Na win98 system nie widzi dysku (bios widzi), ale partition magic 8 widzi go
> jako caly dysk 74GB z groszem, ale jako jedna calosc, bez partycji i oznacza
> jako "bad"
> Na win2k (inny komp) bios widzi tak samo, system widzi jako 1MB, bez
> mozliwosci
> jakiejkolwiek operacji na nim, partition magic 8 widzi go b.dziwnie.
> W jednym okienku pokazuje caly (ok.74GB) ale jako jedna czesc, bez partycji
> i oznacza
> jako "good" ale w drugim okienku widzi tylko jako 1,4MB. W jakims tam tescie
> (nie znam
> sie na tym) pojawia sie napis ze blad geometrii dysku jest.

> Da sie to naprawic jakos? albo moze dane sciagnac?
> Prosze o pomoc, bo mnie juz krew zalewa...

Ogólnie to odradzam robinie jakichkolwiek poważnych operacji jak low-level
format czy partycjonowanie na cudzych kompach.

Jeżeli się nie skaszanił fizycznie to może jest szansa. Spróbuj programi
Acronis Diskeditor. Obejrzyj sobie Master Boot Record (MBR), pewnie jest w
nim kaszana. Jeżeli reszta dysku jest w porządku to wystarczy wpisać
właściwe wartości w MBR. Najważniejsze jest podanie typu partycji (takie
cztery okienka na dole) i wartości offsetów początku, gdzie one na dysku
są. Skąd je wziąć? Pierwsza partycja zaczyna się przeważnie od sektora 63
(albo okolice, ja miam akurat 69). Resztę możesz znaleźć szukając na dysku
wartości Partition Boot Sectorów, czyli takich sektorów jak ten na stronce:
http://ntfs.com/ntfs-partition-boot-sector.htm (w Acronisie to przyjaźniej
wygląda). Najłatwiej je znaleźć używając np. programu EasyRecovery, który
znajduje je niby automatycznie, ale nie jest nieomylny. Poza tym on nie
naprawi ci MBR, tylko pozwoli na odzyskanie co bardziej popularnych plików.
Podaje jednak gdzie znalazł te partycje (numer sektora) i to można sobie
spisać i wpisać do MBR (używając np. Acronis Diskeditora, pełnej wersji).
Do odzyskania danych chyba wystarczy poprawić typy partycji, offsety
początków partycji i sygnaturkę MBR, reszta mniej ważna.
   Bawiąc się w ten sposób udało mi się odtworzyć wszystkie trzy patrycje
na zapełnionym 120GB dysku. Może są do tego bardziej przyjazne programy,
ale ja ich nie znalazłem. Jak będziesz chciał się w to bawić to pisz na
priva.

-- 
Pozdrowienia,
Loonie
------------------------------------------
Wbrew wielu pozorom potrafię się świetnie wysławiać się.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:13:18 MET DST