Autor: Tommygun (pepesh_at_poczta.fm)
Data: Wed 17 Sep 2003 - 01:21:02 MET DST
Użytkownik "A_Zet" <adek124_at_poczta.onet.pl> napisał
> I nie ma, niestety, innej drogi. Oczywiscie nie w szczegolach (bo
> kazda nadwyzka ponad to, co masz, zwiekszy komfort pracy), ale ogolnie
> to posiadasz sprzet uniemozliwiajacy plynne ogladanie. Osmiele sie
> postawic teze, ze jednak procek ~1GHz, no i pamiec conajmniej cztery
> razy wieksza niz masz.
nie moge sie zgodzic z tą tezą, kolega ma celerona 400MHz (niewiele szybszy
od PII333), 64MB ramu, rive vante 8MB i jeszcze sie nie zdarzyło zebyjakiś
film nie chciał chodzić(co prawda zawsze odtwarza w vplayerze ze zmianą
rozdziałki do 640x480), a mamy dostęp do najnowszych filmów wiec raczej
kodowanych najnowszymi divx'ami, musze dodać ze ma on zainstalowe ffdshow
które obecnie są chyba najszybszymi kodekami. Jakieś pół roku temu też
miałem cel400_at_450, 256MB ramu i gf256 32MB DDR i nie miałem problemu z
zainstalowaniem WinXP który tak samo płynnie śmigał jak na obecnym moim
kompie, filmy wtedy również płynnie chodziły bez zmiany rozdzielczości.
Anna nie powiedziała jaką ma karte graficzną, jeśli jest to coś 4-o megowego
albo niżej to nie ma szans na płynne odtwarzanie filmów i wydaje mi sie, że
to właśnie będzie przyczyną. Co prawda mogłaby podkręcić tego procka do 400
tyle powinien dać sie podgonić. Problem może jeszcze leżeć po stronie
systemu ale to już trzebaby było zbadać organoleptycznie.
Tomek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:13:12 MET DST