Re: Poważny problem Z HDD

Autor: Sławomir Stępniak (slaw1step1_at_poc1zta.onet.pl1)
Data: Tue 16 Sep 2003 - 20:22:53 MET DST


Użytkownik "SamoDobro" <samodobro_at_wytnij_topoczta.fm> napisał w
wiadomości news:oprvkwwa08w7b2cn_at_news.tpi.pl...
> Witam.
> mam dość poważny problem z dyskiem.
> BŁAGAM o pomoc.
Wzruszylem sie, to i odpisuje.
1. Zachowac spokoj (to nie takie byle gadanie, niby o tym wiem, a sam
 pare juz razy zrobilem o 1 krok za daleko),
2. niczego nie zapisywac, ani nie pozwalac zapisywac przed dokladnym
 przemysleniem
3. nawet oczywiste fakty 2 razy sprawdzac,
4. ustawiac chory dysk jako drugi (nawet jak by sie dalo, nie uruchamiac
 z niego systemu)
5. byc moze dysk padl fizycznie, ale w tej sytuacji raczej nie, wiec
dane sa,
 tylko trzeba do nich dotrzec...

> opiszę po kolei co się stało.
> kupiłem nowy dysk, więc stary przełączyłem na slave i zacząłem na
nowym
> instalować system - win 98
znaczy masz nowy dysk - to bardzo dobrze.
co prawda instalacje bylo zaczac z odlaczonym starym, ale my nie o
tym...

> podczas instalacji uruchomił się ScanDisc, który wykrył błąd w
strukturze
> plików na dysku D, kazałem mu to naprawić, potem znalazł jakieś
zgubione
> clustery w liczbie 7.342.xxx i zapytał, czy ma je zapisać, skasować,
zrobić
> kopię, czy anulować. kazałem mu je zapisać.
bylo anulowac, przerwac instalacje wyjac stary dysk, ale latwo sie mowi
po fakcie, sam wiem, to tylko taka uwaga na przyszlosc.
Z tego, ze widzial go scandisk wynika ze zworki poprzestawiane OK, ale
(patrz pkt. 2) sprawdz 1-szy Master (nie standalone) 2-gi Slave.

> dalej instalacja poszła dobrze, a jak się uruchomił Windows, okazało
się,
> że nie widzi partycji na starym dysku. Partition Magiciem nie można
nic
> zrobić. Partition Magic widzi dysk, ale oznacza go jako "Unused"
troche niedobrze, nie znam tego magika zbyt dobrze, sam mam Ranish
Partition Managera, ale jak tak mowi. A ze go Winda nie widzi to i na
razie
lepiej, przynajmniej nic nie popsuje.
Pierwsza mozliwosc:
Proboj narzedzi od producentow - np. dla WD jest Data Lifeguard
Diagnostic
dla Maxtora MaxBlast3, jak one powiedza ze dysk nieuzyteczny to jest
gorzej.

> błagam o pomoc - miałem na tym dysku pracę inżynierską - a jedyna
> istniejąca kopia znajdowała się... także na tym dysku.
> czy da się jakoś odzyskać dane?
Druga mozliwosc (nie wymaga skorzystania z pierwszej):
dla odzyskania waznych danych w niezbyt wielkich ilosciach warto
pogrzebac
w sektorach, ale tu tym bardziej obowiązują pkt 1-5.
Proponuje Runtime disk explorer (koniecznie "for FAT" - wnioskuje z
win98)
1,5MB do sciagniecia z www.runtime.org z menu download ..explorer for
FAT.
Wersja ewluacyjna więc bez stresu o legalnosc zainstaluj na tym nowym
dysku,
uruchom, bedzie w trybie tylko do odczytu, na razie tego nie zmieniaj,
z menu File, Drive i juz powinienes go zobaczyc jako 2nd HD o n-rze 129
Jak pod nim jest 1st partition (FAT32) lub FAT32LBA to jeszcze lepiej
Jak ponizej jest wsrod Logical drives HD...D: to juz by bylo super
Wybierz wiec 1st partition (2 dysku) lub logical drive D: (2 razy
upewnic sie)
Z menu Goto Rootdirectory i moze zobaczysz to co bylo w kat gl. dysku
w wierszu z poszukiwanym katalogiem w kolumnie Cluster jest liczba
(nr clustra w którym zaczyna sie ów directory) 2-klik cie tam
przeniesie.
Itd az do poszukiwanego pliku. Wtedy przynajmniej zobaczysz ze jest
i odzyskasz spokoj. Mozesz zaznaczyc fragment (poczatek to latwo
ale znalezc koniec tym bardziej ze mogl byc pokawalkowany i cd pliku
lezy
gdzie indziej) i skopiowac do pliku (koniecznie na dysku C).
A potem to juz zalezy, czytaj help od programu, pytaj dalej (moze byc
priv)
i nic nie zapisuj na tym dysku poki nie masz pewnosci.
To nie musi byc zrobione w 1 dzien

> miłego dnia życzy
> SamoDobro
milego i skutecznego

--
Pzdr Slawek S. slaw1step1_at_pocz1ta.onet.pl1 (ale bez cyfr)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:13:03 MET DST