Re: Optymalne odswiezanie

Autor: macminer (macminer.out_at_polbox.com)
Data: Mon 15 Sep 2003 - 00:10:14 MET DST


MaTT wrote:

>>Kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś uważałem, że 60 wystarczy. Potem
>>pracowałem w 75 i po przesiadce na 60 stwierdziłem, że jednak nie
>>starczy bo widze mruganie. Potem przesiadłem sie na 85 i po pewnym
>>czasie stwierdziłem, że 75 mi mruga itd...
>

Zamiast tyle porównywać subiektywne wrażenia, spróbujcie sobie
wyobrazić, jak działa kineskop. Gdyby było tak, że jednocześnie zapala
się i gaśnie cały obraz, to oczywiście nikt by nie spostrzegł nawet przy
25Hz (vide projektory kinowe). Ale w kineskopie wiązka elektronów
wędruje punkt po punkcie wężykiem w jednym cyklu. Stąd subiektywne
wrażenie bardzo zależy od tego, jaki jest luminofor. W starszych
monitorach luminofor był gorszy, przy szybkim ruchu myszką widać było
ślad, ponieważ wolniej wygasał. Dzięki temu nawet przy 60 Hz nie było
widać migotania (niemal). W nowszych monitorach jest już inny luminofor,
który gaśnie szybciej. Dlatego oczy odbierają to jako migotanie. W
telewizorach jest 50 Hz, a jakoś nie migoczą i to pomimo tego, że obraz
jest z przeplotem (za jednym razem rysowana jest tylko połówka obrazu,
co drugą linię) - bo mają specjalnie "wolniejszy" luminofor. Choć nie
wiem, czy jest to kwestia fizyki (inna budowa?) czy chemii - może po
prostu luminofor ma inny skład chemiczny.

Jak nie wierzycie, uruchomcie sobie na w miarę nowym monitorze 75 Hz z
przeplotem: to dopiero jest miganie. Albo w całkiem ciemnym pokoju
postawcie obok siebie włączony telewizor i monitor komputerowy i w
jednym momencie odłączcie im zasilanie: telewizor będzie miał znacznie
silniejszą i dłużej trwającą poświatę.

A profesorowie Danonwoja coś niedokładnie tłumaczyli albo niedokładnie
słuchał :)

Podsumowując: jeśli producent pisze, że dla monitora X optymalna jest
częstotliwość Y, to nie bez powodu. W końcu wie, z czego zbudował
urządzenie. Myślenie, że im więcej Hz, tym lepiej nie do końca jest
słuszne. Raz, że w słabszych monitorach przy zbyt dużej ilości Hz
luminofor może nie zdążyć całkiem wygasnąć między cyklami (czyli cierpi
kontrast), dwa, że elementy pracują pod większym obciążeniem. I cierpią,
zwłaszcza trafopowielacz :))

-- 
  _____      @ +` {#
  |. .|     <|/   {# macminer
  |_-_|      |   {## @polbox.com
|___==|    / / {### aka Maciej Gornicki


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:12:20 MET DST