Autor: macminer (macminer-junkout_at_polbox.com)
Data: Wed 10 Sep 2003 - 13:21:04 MET DST
Marco wrote:
> rację.
> Na swoją obronę cytuję tekst z Chip'a 8/2002:
Ty czytaj cipa, a cip lipa :) Te artykuły są pisane po to, żeby wykonać
wierszówkę, a nie żeby udzielić wiarygodnej informacji.
> same sprawdzone komponenty - przetwornik Conexant Fusion 878A (moje: a
> piszesz, że chipset to nie wszystko - przyznasz jednak że nazwanie go
> przetwornikiem wskazuje, że jest to komponent przetwarzający sygnał,
Ale tak jak na tym samym chipsecie są bardziej lub mniej udane płyty
główne, tak samo i tunery telewizyjne. Z tych bardziej niechlubnych
można wymienić Tritan TView, natomiast Avermedia i PixelView to mniej
więcej jedna liga (ze wskazaniem na Avermedia). Nie wiem, jak patrzył
redaktor chipa, ale gdyby się dobrze przyjrzał, to jednak zauważyłby
sporo istotnych różnic. M.in. dzięki nim do Avermedii stosunkowo łatwo
było podłączyć zewnętrzny dekoder NICAM/A2, do Pixela natomiast - nie.
> Potem jeszcze piszą że wiele sterowników to też klony! I co Wy na to,
> prześmiewcy???
I co z tego? Czyżbyś rozumiał to tak, że AverMedia udostępniło kod
Prolinkowi, a ci sklonowali sterownik? Chodzi o to, że sterowniki
firmowe oparte są na sterownikach referencyjnych Conexanta. Istnieją
ponadto pewne "klony" sterowników referencyjnych (np. ceniony
http://www.iulab.com), a ściślej biorąc tweakowane sterowniki - robione
przez osoby niezwiązane z żadnym producentem tunerów. Do tego bywają
programy do oglądania TV (np. DScaler), które w ogóle nie korzystają z
takich referencyjnych czy "klonowanych" sterowników, ale mają wbudowane
własne sterowniki (tzw. Windriver - patrz www.jungo.com).
-- macminer
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:09:58 MET DST