Autor: Maciej W. Rozycki (macro_at_ds2.pg.gda.pl)
Data: Tue 02 Sep 2003 - 15:11:40 MET DST
On Tue, 2 Sep 2003, Artur Czeczko wrote:
> > Troche historii (ale moze pamiec mnie myli): jakis czas temu polecano
> > 43Hz (tlumaczac, ze to i tak duzo wiecej niz 25 klatek/sek w kinie itp.
> > itd., a bylo to, wydaje mi sie, w czasach wprowadzania pierwszych
> > LowRadiation), a potem 60Hz jako te ergonomiczne ustawienia. Za jakis
> > czas pewnie bedzie to 100Hz, a pozniej jeszcze wiecej. :)
>
> Kiedyś zaobserwowałem, że w starym monitorze VGA 60Hz
> dużo mniej męczy wzrok, niż w nieco nowszym monitorze SVGA.
> Dalej: na 14-calowym monitorze 72Hz wygląda znośnie,
> a na nowej siedemnastce znacznie gorzej, bardziej widać, że miga.
> To chyba nie tylko o to chodzi, że ludzie stają się bardziej wymagający,
> tylko stare monitory chyba wolniej reagowały na zmiany (miały
> dłuższy czas reakcji ;-)), dlatego mniejsze częstotliwości mniej
> przeszkadzały.
Starsze monitory maja zwykle luminofor o innej charakterystyce swiecenia
(dluzszy czas emisji w zakresie maksimum), w celu kompensacji nizszej
czestotliwosci wyswietlania wyniklej z ograniczen sprzetu. Daje to
wrazenie stabilnego obrazu, ale wada sa smugi pozostawiane przez jasne
obiekty przesuwajace sie na ciemnym tle. Luminofor o krotszym czasie
emisji, jaki obecnie jest zazwyczaj stosowany, likwiduje te wade, ale dla
zachowania stabilnego obrazu wymaga zwiekszenia czestotliwosci
wyswietlania. Niektorzy producenci monitorow podaja rodzaj luminoforu
zastosowanego w kineskopie; zapewne tez da sie takie informacje uzyskac od
producentow kineskopow.
-- + Maciej W. Rozycki, Technical University of Gdansk, Poland + +--------------------------------------------------------------+ + e-mail: macro_at_ds2.pg.gda.pl, PGP key available +
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:08:06 MET DST