Autor: tbg (tbg_at_poczta.onet.pl.no-spam)
Data: Wed 27 Aug 2003 - 21:58:06 MET DST
"Jacek" <jajofa1_at_wp.pl> wrote in message
news:biiucs$d93$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> Skorzystalem z Twojej porady, stuknalem porzadnie w monitor z prawej
strony,
> i pomoglo...lecz niestety po kilku sekundach sytuacja powraca do "normy",
> obraz z powrotem robi sie fioletowy:((
no to juz wiesz, podobna usterke naprawialem w innym monitorze i kosztowalo
mnie to 150 zeta (wawa), ale tam gosciu solidnie sie nagrzebal zanim znalazl
niekontakt jakis. nie wiadomo jak u Ciebie z tym bedzie, ale chyba musisz
sie liczyc z taka kwota co przy wielkosci i wieku monitora niespecjalnie sie
oplaca. aha, jak nie znasz sie na tym to nie probuj sam znalezc, rozebrany i
dzialajacy monitor moze sprawic, ze sam bedziesz fioletowy :-)
tbg
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:03:06 MET DST