117 st.C na AXP1600+

Autor: Tequila (pasko_at_konto.pl)
Data: Mon 04 Aug 2003 - 12:41:20 MET DST


A bylo to tak:
ogladalem sobie jakis filmik gdy nagle... mama zawolala mnie na obiad :-) no
to ja pauze i na dol. wracam po okolo 20 min i czuje jakis smrodek
spalenizny czy czegos podobnego. zadnego dymu. wchodze do pokoju, patrze na
ekran (mam w trayu SpeedFana co mi temp pokazuje) a tam 117 st. Celsjusza.
komp wisi. ekran zamrozony. no to ja go odruchowo za wtyczke z tylu i z
pradu wylaczam. dodam ze _wszystkie_wiatraki_sie_krecily_ . dotykam
radiatora no i sie poparzylem. poczekalem chwile ostudzilem go i juz
chcialem sie zabierac za zdejmowanie radiatora aby ocenic straty (szczeze
myslalem ze bede mial fajny breloczek na klucze) ale se mysle: a co mi
szkodzi go wlaczyc. no i poszedl. przez 20 min. obserwowalem temp -
normalna - tzn ok 57. pozniej wzialem sie za inne testy procka - CPU
Stability Test i tez nic powaznego sie nie dzialo.
przyznam ze prawie zawalu nie dostalem, bo ja bez kompa to jak bez reki.
przed cala historia bylo wszystko w porzadku tzn obroty wiatraka,
temperatura, zadnych aplikacji procesorozernych. nie mam pojecia co sie
moglo stac.

Wiece moze co moglo byc przyczyna takiego zachowania? ktos mial cos
podobnego?

Pozdr, Tequila

-- 
 http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:53:56 MET DST