Autor: Tomasz (tomasz1212_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 23 Jul 2003 - 11:56:40 MET DST
Kilka miesiecy temu kupilem kompletnego PC z gwarancja na calosc na 3 lata.
Zaznaczam ze kupowalem u nich tylko sprzet bez oprogramowania.
Po kilku miesiacach nagle przestal dzialac modem.
Mimo prob ponownej instalacji modem nadal nie dzialal.
Oddalem go do serwisu a oni wymontowali tylko modem i komputer mi oddali.
Po tygodniu stwierdzili ze modem jest OK.
Gdy zamontowali do mojego komputera, modem raz tyko zadzialal po czym nie
udalom im sie go wiecej uruchomic.
Pracownik serwisu jednak zaplombowal mi komputer i stwierdzil ze to musi byc
mój problem bo oni modem sam sprawdzili i jest OK.
Z nie dzialajacym modemem wrocilem po tygodniu do domu.
Na moja reklamacje firma sie strasznie oburzyla uwazajac ze zalatwili
wszystko OK. Kiedy w rozmowie telefonicznej z serwisowcem zbyt ostro
wyraziłem sie o jakosci ich pracy , po kilku minutach mialem nieskonczonmna
ilosc SMSów na mojej komórce ,az do zapelnienia skrzynki.
Powiedzcie mi kto w takiej sytuacji ma racje.
Ja uwazam ze skoro kupilem u nich na gwarancji cala zaplombowana skrzynke to
nie interesuje mnie czy poszczegolna czesc jest dobra tylko cala maszyna
musi byc sprawna.
Uwazam ze postepowanie tej firmy jest chamskie i nie przystajace do naszych
czasow.
Jest to jakis relikt komunizmu.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:46:46 MET DST