Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Tue 24 Jun 2003 - 22:08:52 MET DST
In article <bda4su$2st$1_at_absinth.dialog.net.pl>, Peterphk wrote:
> Jezeli zalezy ci na kompie to nie przeginaj ze zwalnianiem wentylatora bo
> zasilacz nie jest najlepszy ... i pamietaj: glowy warunek to napiecia
> wyjsciowe, musza sie miescic w normach.
Myślę, że nawet po całkowitym zatrzymaniu wentylatora napięcia specjalnie
się nie zmienią, a przynajmniej nie od razu. Efekt spowolnienia wentylatora
może się pojawić dopiero za kilka miesięcy, w tym czasie zasilacz może
normalnie działać, chociaż będzie bardzo gorący, potem polecą kondensatory
albo transformator. U mnie powoli przepalał się dławik na wyjściu, farba na
uzwojeniach stopiła się i pojawiły się w niej ubytki, a sam zasilacz zaczął
syczeć i piszczeć, chociaż do końca działał. Wymieniłem go właśnie z powodu
tych dźwięków. Wentylator chodził na jakieś 3,5-4V (dobrałem taki, który
pewnie się kręcił przy tak małym napięciu).
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:32:20 MET DST