Autor: PesTYcyD (pestycyd_at_wp.pl)
Data: Wed 18 Jun 2003 - 23:15:59 MET DST
Sciagnelem biosa do plyty Gigabyte GA-7N400 Pro nForce2 Bios w wersji F8
potem biosa do nagrywarki liteon 52/24/52 i klops. Nagle winda mi sie
wywalila, pomyslalem, ze to z powodu nagrywary bo nastapilo to zaraz po jej
sfleszowaniu. Odlanczam i wszystko ok. Testuje nagryware na innym
kompie -dziala, mowie co jest do h*& podlanczam spowrotem wywala mi winde,
wiec zainstalowalem ja od poczatku na nagrywarce. Instalowalo sie do momentu
wykrywania uzadzen i niebieski ekran. Po drogiej instalacji ze zwyklego cd
wpadlem na pomysl przywrocenia biosy na plycie glownej bo mam duala wrocilo
spowrotem do F6 jest ok nagrywarka hula. Po parugodzinach zwis niebieski
ekran reset kompa i patrze, biosa mam w wersji F8, troche sie zdziwilem bo
nie fleszowalem go. Wchodze do programu fleszujacego a tu okazuje sie ze
backup bios mam juz tez w wersji F8. Wiec wchodze na stronke gigabyte
sciagam sterego F6 zagrywam nowy bios a tu waly nie z tej ziemi wlanczam
kompa - ciemnosc wciskam reset wlancza sie, diwne co? zwleszowalem go
jeszcze 2 razy to samo wiec wrocilem do wersji F8 i dziala ok. Na nastepny
dzien odpalam kompa bios nie pamieta ustawien, wiec ustawiam jak byc
powinnno wylanczam na godzinke ustawienja takie jak zostawilem ale po 5
godzinkach bios ma fabryczne ustawienia za wyjatkiem zegara wiec bateria
odpada. Oprocz biosa wszystko chodzi wpozadku oprocz jednej gierki Morrowind
po paru minutach sie wiesza. Wie ktos co moge zrobic, zeby przywrocic go do
normalnosci?
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:28:41 MET DST