Re: cooler: szybciej! chlodniej!

Autor: KRiZBi (krizbi_at__NO4SPAM_gower.pl)
Data: Fri 06 Jun 2003 - 17:53:53 MET DST


Dnia Wed, 4 Jun 2003 20:06:56 +0200 indigo w wiadomości
<bbmslb$hmh$1_at_news.onet.pl> napisał/a:

>Przypuszczam, ze trzeba by znalezc zrodlo dostarczajace wieksze napiecie,
>ale z tego co sie orientuje wiecej jak 12V na wyjsciach z zasilacza nie ma?
>Inny sposob? (moze zamiast do ground, drugi kabelek tez do jakiegos
>zasilania podlaczyc?) Prosze pomozcie. (jesli rozwiazanie jest banalne to
>prosze elektronikow o litosc i oszczedzenie mi zlosliwosci ;o) thx. )
>ps. jesli trzeba troche polutowac by zrobic jakis dzielnik napiecia czy cus
>to jestem gotow.
>pps. nie wiem czy to ma znaczenie ale na labelce wiatraczka widnieje jeszcze
>oprocz 12V moc 2.0W.

Tak, nie ma problemu, możesz kupić scaloną przetwornicę 12V -> np. 15V
i sobie zlutować prosty układzik na niej (potrzebny dodatkowo będzie
dławik, parę rezystorków i kondziorków) ale nie polecam takiego
katowania wiatraczka, może 15V jeszcze wytrzyma ale przy np. 20V to
już raczej dłużej niż pół roku nie pochodzi ;) A najprostsza metoda,
choc dosyć ryzykowna, to podłączenie wentylatorka między -12V i +5V,
albo od razu miedzy -12 i +12V ale to uż totalny hardcore ;D

pozdro

-- 
KRiZBi


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:24:04 MET DST