Autor: Grzech (surym_at_f2virt.onet.pl)
Data: Sun 29 Jun 2003 - 23:40:20 MET DST
Użytkownik "Przemek" <szarkiz_at_no_spam.cyberion.pl> napisał w wiadomości news:bdnagc$cvb$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Grzech" <surym_at_poczta.spam.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bdn3lc$j4b$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> plyta to jest epox na nforce2 z grafą integrą (8rga+), w niej athlonxp 1667
> mhz (pr200) i 1x512 mb ram 333. problem jest taki, ze jakakolwiek zmiana
> parametrów pracy proca i ramu odbiegajaca od nominalnej (np. zmiana mnożnika
> w dół czy w górę, podkręcenie szyny nawet o kilka mhz) powoduje wyświetlenie
> po resecie komunikatu 'epox flash bios, do not turn off your computer', czy
> coś takiego i wyłączenie kompa. nie da się go potem włączyć przez jakieś
> 5-10 min (wiatraki sie zakręca chwile, ale zaraz potem cisza, tylko dioda od
> power zostaje zapalona), a i to po resecie biosu. zworka ustawienia fsb
> przestawiona na 133/166, podobne motywy mialy miejsce na starym biosie,
> upgrade do ostaniego nic nie pomogl. co jest grane?
>
>
>
> Normalka.. zmiana niektorych ustawien biosa wymaga dwoch restartow pod rzad.
> Plyta robi to samoczynnie wiec nie musisz sie tym ogloszeniem przejmowac
> bo jest ok.
no tylko dlaczego nie wstaje przez nastepne kilka minut. po tym drugim resecie. zasilacz raczej okej, nowy codegen 300W (choc wiem,.ze te nowe kodegeny to kompletny szajs). zaznaczam, że probowalem rowniez skrecic proca, np. obnizyc mnoznik. sam proc kupowany niedawno, jakies 3 miesiace temu, wiec prawie napewno jest to thoroughbred jakis. obejze go jeszcze dokladnie. ogolnie sprawa dosc smierdzaca. nawet nie bardzo mi zalezy zeby to podkrecic (choc fajnie by bylo ustawic synchronicznie z ramem na 333) ale najwyraźniej cos jest nie tak (moj komp ustawie na co chce i wstaje za kazdym razem, najwyzej sie zawiesi :))). poza tym, jak juz sie uda odpalic, to chodzi stabilnie.
pozdrawiam
grzech
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:34:27 MET DST