Autor: MarioG3 (MarioG3_at_interia.pl)
Data: Thu 29 May 2003 - 00:42:08 MET DST
he he to po co dawales do serwisu na uszkodzenie portu jak go nie uzywales
:)))
Ram Serwis , fakt kiepsko im szlo i z tego ci wiem to juz nie maja
autoryzacji serwisowej CA.
Kurna w necie wszystko pisza , wystarczy poczytac. A zawsze jest tak ze
pisza Ci ktorzy sa rozgoryczeni a Ci co sa zadowolenie nie zagladaja to
takich miejsc jak to.
Jak na razie mamy dwie opinie na nie , a komputerow CA sprzedalo juz okolo
50-70 tys sztuk , wiec gdzie Ci rozgoryczeni :)
MarioG3
Użytkownik "Klaudiusz" <fatla_at_nospam.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:bakon5$ltj$1_at_panorama.wcss.wroc.pl...
> > mam zamiar kupic niedrogiego ale nowego laptopika (do 5,5 tys) i
natknąłem
> się
> > na coś o nazwie California Access...
> > Jest to bardzo tanie, ale nigdy wcześniej nie słyszałem o komputerach
tej
> > firmy. Czy ktoś może powiedzieć na ich temat coś więcej? Czy warto to
> kupić czy
> > lepiej troszkę dołożyć i kupić np. Toshibę ?
>
> Z daleka od CA!!! Mialem takie cos i jego wady:
> 1. akumulator padl po 6 miesiacach (po takim czasie jaka byla jego
> gwarancja)
> 2. zasilacz po roku
> 3. panel padl po 3 miesiacach (wymienili w ramach gwarancji), ale juz nie
> byl taki jak pierwszy
> 4. farba zaczela zlazic z obudowy po 9 miesiacach intensywnej eksploatacji
> 5. zamek pokrywy rozwalil sie po 6 misiacach (uszkodzenie mechaniczne,
> gwarancja nie obejmuje)
> 6. firma serwisujaca CA (Ram-Serwis) to chyba najgorszy serwis jaki
> widzialem.
> 7. Po 2 latach padla plyta glowna (dokladnie LPT), port moze raz byl
> uzywany.
>
> Klaudiusz
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:18:30 MET DST